piątek, 5 grudnia 2014

[46] Prawie miesiąc;)

Witam ;)
Ostatnio coś mnie nie było- wykorzystuję maksymalnie czas spędzony z małą i mężem. Za 10 dni mąż wraca do pracy, więc każda chwila cenna;)
Nasza Malutka rośnie- jest coraz większa- przybiera dosłownie w oczach. Jest coraz wyraźniejsza. Jest cudowna.
Niestety dalej męczą ją zaparcia mimo zmiany mleka i niestety po tygodniowym stosowaniu Biodacyny (kropelek do oczu) oczko dalej jest troszkę z ropą.
Zapisaliśmy dzisiaj małą na poniedziałek do lekarza, miejmy nadzieję, że coś na to zaradzi, bo patrzenie na spinającą się kruszynkę strasznie mnie smuci, że nie mogę jej za wiele pomóc, a tak bym chciała.
Za 4 dni miesiąc , a mała wypija średnio co 3-4 godzinki 105-120 ml, więc poprawiło jej się z piciem. 
U mnie coraz gorzej z laktacją.. mimo herbatek wspomagających i dodatkowo tabletek na laktację - pokarmu jest coraz mniej..;/ Naszą jak przykładam to przełyka, ale bardzo szybko się irytuje.. chyba dlatego, że nie leci tak jak z butelki. Aa ciężki to temat ;P
 Co do blizny po CC to zakupiłam sobie krem Cepan i niedługo zacznę smarować, aby była jak najmniej widoczna.. chociaż taka blizna- mówiąca o narodzinach mojego maleństwa jest całkiem przyjemna.  

Niedługo wybieram się na kontrolę do ginekologa i mam nadzieję, że wszystko już będzie dobrze i będę mogła trochę poćwiczyć, bo brakuje mi tego strasznie... Poszłabym pobiegać i wgl... Mąż robi nam siłownie na okres zimowy hehe (rowerek, ławeczka dla niego i bieżnia) nie możemy się już doczekać, aby z niej skorzystać. ;)) A jak tam u Was z zapałem do ćwiczeń na okres zimowy ? Chce Wam się czy wolicie leniuchować i przed latem coś działać?:)

W przyszłym tygodniu idziemy z malutką na USG bioderek i chyba jak będę u lekarki poproszę o skierowanie na USG przełyku, bo ulewa strasznie często (nawet do 4-5 razy między posiłkami..ehh) i wydaje mi się , że może to być refluks. Koleżanka miała identyczne objawy, więc zobaczymy.
Ostatnio jak byłam u lekarki to na wszystko co jej wymieniałam co z mała - mówiła : "To normalne" .. Chyba jest przewrażliwiona na mamy pierwiastki hehe;)
3majcie kciuki, aby wszystkie badania wyszły Nam dobrze.
Kiedy jestem na komputerze staram się Was odwiedzać- idzie mi to niestety marnie ostatnio, ale obiecuję poprawę! ;))
Buziaki  i miłego wieczorka życzę. ;)
Tak lubię siedzieć u taty ^^



15 komentarzy:

  1. Moim lekiem na rope w oczku bylo moje mleko z piersi... sprobuj!!!
    Wiadomo, ze czas pedzi szczegolnie przy takiej kruszynce. Ja zapadlam w zimowy sen, o cwiczeniach pomysle wiosna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki skarb malutki. Śliczna jest :) Pozdrawiam was

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, przechodziłam przez problemy brzuszkowe z Antkiem i przez ulewanie i problemy z laktacją... Jeżeli chodzi o gazy i prężenie to u nas pomogło regularne podawanie kropelek. Bez znaczenia jakich, podawałam Sab, infakol. Chodzi o to żeby podawać regularnie i to trochę może pomóc. A co di ulewania, u nas Antek do tego chlustał i to przetrawionym mleczkiem, potem krzywił się i miał kwaśny zapach z usteczek. Położna doradziła mi żeby podawać mleko antyrefluksowe. Niestety po nim pojawiły się zaparcia, dlatego mieszam zwykłe mleczko Enfamil premium z Enfamil A.R. zaparcia i chlustanie ustało a Antek jest zupełnie inny, radosny:) mam nadzieję że i Wy znajdziecie rozwiązanie na Wasze problemy. Piękne maleństwo, trzymam kciuki żeby było dobrze!:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Malutka śliczniutka :*

    P.S. Ja chodzę na zumbę :) Dwa razy w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna kruszynka :)
    Może spróbuj ją dopajać wodą? To może wtedy będzie łatwiej o kupki?

    OdpowiedzUsuń
  6. A jak często robi kupki? My mieliśmy zastój przez około 2-3tygodnie. Prezenie przez caly czas i kupka co 5-6 dni przy pomocy czopka, bo nie mogłam patrzeć jak się męczy. Potem samo się poprawiło.

    O diecie i jakieś gimnastyce pomyślę po Świętach;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudna kruszynka. My na gazy stosowaliśmy Espunisan i pomagał.

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas z laktacją podobnie. Muszę dokarmiać Juniora bo ma duże potrzeby. Chyba zaczyna przyzwyczajać się do butli bo łatwiej ciągnąć. Pierś possie i zasypia a po chwili jest głodny.
    Poproś lekarza aby wypisała Małej preparat mlekozastępczy. Dla wielu niemowląt mm jest zbyt "ciężkie" i mają problemy trawienne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Maleńka jest śliczniutka! :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale cudna jest! My właśnie przedwczoraj zaliczyłyśmy USG bioderek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przesłodka! :)

    Zostałam nominowana do Liebster Blog Awards. Teraz ja nominuję Ciebie. Zapraszam do siebie :)
    http://la-wendowo.blogspot.com/2014/12/czego-o-mnie-nie-wiecie-czyli-o-tym-jak.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Ślicznotka :) Kubusiowi też się tak ulewało mocno i dostał lek na zagęszczenie pokarmu. Ale w sumie dużo to nie dało i ulewał przez około 7 m-cy. Położna mówiła, że za łapczywie je i to może być dlatego.

    OdpowiedzUsuń
  13. U nas też były problemy z kupką - Leon strasznie się męczył, żadne krople nie pomagały, nawet te niemieckie. Lekarka przepisała nam Debridat - po tygodniu wszystko przeszło :)
    Malutka prześliczna :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Częste ulewanie wcale nie jest normalne. Lepiej iść do lekarza o raz za często niż raz za mało.
    Mojej koleżance też wmawiali przez 4 miesiace, że ulewanie jest normalne do czasu, aż dziecko w stanie złym trafilo do szpitala. Schudło strasznie, wyniki badań złe...
    Więc lepiej dmuchać na zimne.

    OdpowiedzUsuń