piątek, 11 września 2015

10 m-cy za Nami

Witam Was;)
U nas 10 m-cy skończone -wiele się nauczyła ;D
Mamy 8 ząbków, same chodzimy (oczywiście zaliczamy upadki;D), mówimy mama i tata, ale jeszcze do końca nie rozumiemy co i jak ;D I dużo więcej- Kocham ją! Jest taka radosna, bardzo mało mi płacze, praktycznie w ogóle ;)
Jedyne z czym mamy problem to zasypianie^^
To taka nasza zmora;d hehe Noszę ją, bujam- a te 12 kg prawie to ciężka sprawa;D Mam nadzieję, że jakoś uda nam się to zmienić. Był moment, że opanowała zasypianie w łóżeczku (wstawała,  a ja ją kładłam i tak do skutku), ale ja zaniemogłam haha- w plecach coś mi strzyknęło od ciągłego pochylania się nad łóżeczkiem i już ponad miesiąc męczę się z bólem pleców.
Brałam zastrzyki przez 2 tygodnie, ale nie pomogły.
Zaczęłam ćwiczyć i mam nadzieję, że to pomoże ;)
A tutaj jak malutka chodzi sobie po domku^^

Jeśli chodzi o mnie to zdrowo się odżywiam- mam taką wagę jak sprzed ciąży, ale ciało mniej jędrne, więc od miesiąca wzięłam się za siebie;) Karnet na fitness jest i trzeba chodzić;D
Chcemy z mężem zadbać o siebie wizualnie jak i zdrowotnie;)
Kupiłam fajne ciuszki sportowe i motywacja mnie nie opuszcza jak na razie !;D
Lecę Was poodwiedzać! 3majcie się cieplutko!;)


Piasku nie zjada, ale co w nim wyłowi to "JEJ";D



środa, 9 września 2015

Ale długa przerwa;)

Witam Was serdecznie;)
Długo Nas nie było- myślałam często by wrócić, ale czas zbyt szybko ucieka;D
Moja córka kończy dzisiaj 10 m-cy- nie wiem kiedy to zleciało;)
Stęskniłam się za Wami i jak tylko znajdę chwilę to poodwiedzam wszystkie blogi;) Ciekawe jak Wasze maleństwa urosły ;))
Tak sobie urosłam-tutaj 9 m-cy
Mała zaraz się obudzi, więc nie mam jak się zbytnio rozpisać ;D
Pozdrawiam Was serdecznie;) Jutro postaram się coś skrobnąć!;)

czwartek, 29 stycznia 2015

[50] Trochę Nas nie było..;) ale wracamy;)

Witam Was Kochane!;)
Troszkę Nas tutaj nie było.. prawie miesiąc, ale ten czas tak szybko leci- wykorzystuję każdą chwilę z małą Naszą- jest cudowna, za 10 dni skończy 3 miesiąc- ten czas leci;)
Uśmiecha się już tak często, że nie mogę się napatrzeć na ten widok;)
Jest coraz bardziej zaciekawiona wszystkim - rozgląda się, chce zmieniać pozycje;)
Głuży cały czas- najlepiej jak ją naśladuje wtedy jest jeszcze bardziej rozbawiona- i tak ładnie sobie rozmawiamy;)
Teraz już mamy w miarę wieczory ułożone- ostatni posiłek malutka je około 20- wtedy usypiam ją i układam do Nas do łóżka- my mniej więcej wtedy oglądamy jakiś film- z 2 razy się wybudzi do 22 i popłacze, ale potem już śpi do prawie 4 - karmię ją i śpi dalej do około 8-9, więc noce moim zdaniem są super i oby tak się utrzymało.;) Chociaż był okres , że ostatni posiłek jadła o 22 i wtedy spała nawet do 6, ale teraz wieczorem jest bardziej zmęczona i szybciej zasypia..;) Widocznie bardziej ją wymęczam w ciągu dnia hehe ;))
Mamy pierwsze szczepienie za sobą. Żadnej gorączki nie było, jedynie spała następnego dnia dłużej i taka senna była... Ale wzięliśmy to na NFZ 3 wkłucia- teraz chyba będę brała płatne, bo prawie płakałam tam z nią - te 3 wkłucia to jakiś obłęd... Te szczepienia kwestia sporna.. myślę nad tym ciągle. Rozmawiałam z zaufaną Panią co pracuje na przychodni i z pediatrą, ale i tak męczy mnie ten temat.
Ważne, że malutka dobrze to przeszła.;)

Na kolkę podawaliśmy espumisan 100 - teraz mam infacol- dzisiaj przyszło zamówienie z apteki gemini - najlepsza moim zdaniem;) Ale czekamy też na niemieckie Sab Simplex, ale mimo wszystko jest znacznie lepiej, malutka jest spokojniejsza, teraz już myślę, że nauczyłyśmy się ze sobą współpracować..:)

Wczoraj ważyłam moją- byłam w szoku hehe ;D
19 stycznia byłyśmy na szczepieniu i ważyła 5,2kg.. niecałe dwa tygodnie minęły a ona ma na wadze 5,7 kg hehe ;) Rośnie w oczach.;) Powiem Wam, że już sporo ciuszków muszę się pozbyć.. niektóre komplety na 62 cm są jej za małe, bo ma moim zdaniem długie nogi i te wszystkie śpiochy, półśpiochy mają na krótkie nóżki chyba hehe;) ubieram jej komplecik na 68 i jest idealny w nogach.. Ale uwielbiamy nosić body z krótkim rękawem, jakieś legginsy i bluzeczka z długim rękawem plus skarpetki albo rajstopki- to nasz ulubiony zestaw;)) hehe
Dlatego ostatnio znowu zamówiłam paczkę 6 par legginsów z allegro- fajne te paczki gdzie są same legginsy albo same bluzki;) Ostatnio tylko takie przeglądam ;)

Dzisiaj Was poodwiedzam, bo już się stęskniłam za Wami.;))
Pozdrawiam - buziaki dla Was;*

To było w sylwester- w domku oczywiście;)

To jedyny raz kiedy zasnęła ze smoczkiem- dalej nie chce uzywać smoczka;)
A to wczoraj- lubi leżeć na brzuszku ;))

Oczka po tacie- aa szkoda- mamusia tak liczyła, że coś po mamie będzie;))

poniedziałek, 5 stycznia 2015

[49] Już po świętach

Witam Was Kochane.. miałam w planach napisać jeszcze przed świętami, ale wiecie jak to jest.. zamieszania było sporo. ;)Mam nadzieję, że święta minęły Wam bardzo przyjemnie w rodzinnej atmosferze. ;)
Co u Nas ? Czas pędzi.. zaraz 2 m-ce będą :) Mała według mojej wagi waży już jakieś 4,3-4,4 kg, więc rośnie bardzo ładnie hehe ;)
Co do naszych dolegliwości- znowu zmiana mleka, tym razem dobrze Nam służy.
Dostajemy mleczko na receptę Neocate dla dzieci z alergią na mleko krowie, więc jednak w tatusia się wdała z alergią hehe :)
Mleko bez recepty kosztuje 155 zł - nie mam pojęcia kto takie ceny wymyśla i mam nadzieję, że nigdy nie zapomnimy odebrać na czas recepty hehe. Na receptę jedna puszka 400g wychodzi 3,60 zł , więc śmieszna cena :)

Aniołeczek właśnie zasnął słodko na leżaczku..W aucie też od razu zasypia jak nią coś buja..;) Dostaliśmy leżaczek od "cioci" Darii i widać jak ładnie się przysłuży Nam ;)
_________

hehe to powyżej to post roboczy, bo nie zdążyłam dokończyć posta, a malutka się obudziła hehehe ;DD
Mała waży teraz jakieś 4,6 kg, coraz więcej. ;)
Za 4 dni będą już 2 m-ce u Nas, ale czas pędzi. W szpitalu miesiąc to była wieczność, a teraz 2 m-ce to wręcz znikają ;)
Męczą Nas kolki dalej, więc podajemy uspumisan, oby Nam pomógł.
Nadia bardzo ładnie śpi w nocy, w ciągu dnia już nie mogę na to liczyć.. bardzo lekki sen ma w ciągu dnia.
Ma np. karmienie o 22 to następne około 3:30 i później o 7:30, co Nas bardzo cieszy hehe :)
Widać, że interesują ją świat i to co się dzieje wokół niej. Zaczęliśmy czytać książki małej.
Ponoć jak z dzieckiem dużo się rozmawia to zaczyna mówić szybciej , a mi tak prędko do tego pierwszego "Mama" hehe ;))

Już sporo ciuszków nie mogę na nią ubrać , rośnie w oczach ;)
Mąż pomaga mi we wszystkim. Wraca z pracy i zajmuje się malutką. Mimo jej płaczu , na który czasem nie potrafimy zaradzić jesteśmy teraz bardziej szczęśliwi niż kiedykolwiek. :)

A co u mnie..? Waga dalej kg mniej niż przed ciążą, ale już zamierzam się do kupna karnetu na jakiś fitness i biegać bym chciała. ;) to może waga jeszcze troszkę spadnie, w końcu do lata tuż tuż. ;)
Dostałam akurat na święta i sylwester pierwszy okres.. ale jeszcze nie zdążyłam dojechać do ginekologa.
Nie wspominając o kosmetyczce- moje brwi wymagają poprawy już jak byłam w szpitalu hehe.. ale wiadomo priorytety się zmieniły. ;)
Pierwsze krótkie rozstanie już za Nami- Mama męża poradziła sobie bardzo dobrze- aniołek oczywiście spał hehe.W 3 godziny pojechaliśmy i załatwiliśmy wszystkie prezenty świąteczne i mogłam odetchnąć i cieszyć się pierwszymi świętami. ;)

Idę Was poodwiedzać. Miłego dnia ! ;)
Kilka zdjęć dla was;))